Znaleźli szczątki najstarszego dziadka krokodyli. Na grzbiecie nosił potężną tarczę

Jak wyglądają krokodyle? Odpowiedź na to pytanie nie jest chyba potrzebna, ponieważ każdy z nas potrafi sobie te współczesne gady wyobrazić. Zdecydowanie trudniej byłoby w przypadku pradawnych przodków tych zwierząt. Najnowsze paleontologiczne odkrycie z Teksasu pobudziło wyobraźnię naukowców, którzy dokonali szczegółowego opisu skamieniałości gada sprzed 215 milionów lat.
Naukowcy z Uniwersytetu Teksasu w Austin badali skamieniałość aetozaura liczącą 215 mln lat / źródło: Uniwersytet Teksasu w Austin, materiały prasowe

Naukowcy z Uniwersytetu Teksasu w Austin badali skamieniałość aetozaura liczącą 215 mln lat / źródło: Uniwersytet Teksasu w Austin, materiały prasowe

Zwierzęta, które najbardziej kojarzymy z ery mezozoiku, to dinozaury. Niemniej nie były one jedynymi gadami, które żyły w tamtym czasie. W triasie, najstarszej epoce mezozoiku, ewoluowało mnóstwo ciekawych grup organizmów, których kształty były przedziwne. Przykładem tego są szczątki gada z gatunku Garzapelta muelleri, które opisano na łamach czasopisma The Anatomical Record.

Czytaj też: Szczątki wymarłych gatunków znalezione w polskiej jaskini. Co dawniej zamieszkiwało tereny naszego kraju?

Znalezisko pochodzi ze stanu Teksas w Stanach Zjednoczonych i było badane przez paleontologów z Uniwersytetu Teksasu w Austin. Zasadnicza część ich pracy polegała na dokładnym opisie anatomii zwierzęcia oraz stwierdzeniu jego przynależności taksonomicznej. Okazuje się bowiem, że Garzapelta muelleri wyróżnia się kilkoma cechami, które pochodzą od kompletnie innych przodków.

Skamieniałość gatunku Garzapelta muelleri charakteryzuje się doskonale zachowanym pancerzem / źródło: Uniwersytet Teksasu w Austin, materiały prasowe

Szczątki przodka krokodyli odsłaniają, jak mocarny posiadał pancerz na grzbiecie

Jak więc wyglądał nasz gad za życia? W ogólnej budowie ciała przypominał współczesne krokodyle – chodził nisko na czterech łapach, a jego grzbiet pokrywała specyficzna koścista „zbroja”. Teksańska skamieniałość prezentuje prawie kompletny pancerz zwierzęcia. Osłaniał on większość ciała od szyi aż po koniec ogona. Tego typu obudowa była charakterystyczna dla aetozaurów, do których przypisano okaz.

Czytaj też: Student znalazł szczątki latającego jaszczura o dziwnej urodzie. Był starszy niż dinozaury

Co ciekawe, pancerz Garzapelta muelleri posiadał również zakrzywione kolce. Prawdopodobnie służyły one do obrony przez drapieżnikami. Naukowcy uważają, że zwierzę było wszystkożerne i nie miało w zwyczaju prowadzić agresywnych polowań na ofiary. Uwagę badaczy zwróciła jeszcze jedna rzecz. Mowa tutaj o pochodzeniu poszczególnych elementów anatomii, w tym wspomnianych kolców.

Tego typu ochronne szpikulce ewoluowały jeszcze u kilku innych aetozaurów, ale stosunkowo daleko spokrewnionych. Zatem taka cecha jest przykładem ewolucji zbieżnej. Polega ona na tym, że organizmy ewoluują w podobny sposób, ale niezależnie od siebie (bez krzyżowania się gatunków). Taka obserwacja może pomóc w kolejnych badaniach innych aetozaurów z epoki triasu – niewykluczone, że będzie trzeba przeformułować kilka starszych wniosków badawczych.

Czytaj też: Na Grenlandii znaleźli szczątki wielkiego robaka. Za życia to monstrum siało postrach

Tak czy owak, sama skamieniałość Garzapelta muelleri intryguje nie tylko znawców paleontologii, ale również amatorów tej nauki. Niezwykle plastyczna wizualizacja gatunku ukazuje przedziwną anatomię pradawnego przodka krokodyli. Przypomnijmy, że mamy do czynienia z okazem starszym od większości znanych dinozaurów (te pojawiły się na Ziemi 230 milionów lat temu, ale rozwinęły się intensywnie dopiero w jurze i kredzie).