Wydłużamy “dzień” do granic możliwości, ale to zła wiadomość. Sztuczne światło może zabić

Nowe badania wskazują, że osoby stale narażone na jasne, sztuczne światło w nocy są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia chorób wpływających na przepływ krwi do mózgu, w tym udaru. Niestety, zanieczyszczenie świetlne coraz mocniej oddziałuje nie tylko na przyrodę, ale i nasze zdrowie.
Zanieczyszczenie świetlne to coraz większy problem /Fot. Unsplash

Zanieczyszczenie świetlne to coraz większy problem /Fot. Unsplash

Jasne światła są używane w nocy, aby poprawić bezpieczeństwo i komfort ludzi, którzy coraz częściej starają się oszukać rytmy okołodobowe i wydłużyć swoją produktywność. Szacunki wskazują, że ok. 80 proc. światowej populacji żyje w środowiskach zanieczyszczonych światłem.

Poprzednie badania wykazały związek zwiększonej ekspozycji na sztuczne światło z rozwojem chorób sercowo-naczyniowych, teraz w czasopiśmie Stroke pojawiła się praca wskazująca na wpływ zanieczyszczenia świetlnego na zdrowie mózgu. Naukowcy z American Heart Association nie mają dobrych wiadomości, bo im więcej światła, tym większe ryzyko udaru mózgu.

Czytaj też: Smog i udar mózgu – wreszcie wiemy, jak są ze sobą powiązane

Dr Jianbing Wang z Zhejiang University School of Medicine mówi:

Pomimo znaczących postępów w ograniczaniu tradycyjnych czynników ryzyka chorób układu krążenia, takich jak palenie tytoniu, otyłość i cukrzyca typu 2, w naszych wysiłkach na rzecz zmniejszenia globalnego obciążenia chorobami sercowo-naczyniowymi ważne jest uwzględnienie czynników środowiskowych.

Sztuczne światło “wydłuża” dzień, ale jednocześnie szkodzi

W przeglądzie obejmującym 28 302 dorosłych mieszkańców Ningbo, narażenie na nocne światło na zewnątrz budynków mieszkalnych oceniono za pomocą zdjęć satelitarnych, które sporządziły mapę zanieczyszczenia światłem. Przypadki udaru mózgu potwierdzała szpitalna dokumentacja medyczna oraz akty zgonu.

Czytaj też: Udar mózgu nie będzie już “wyrokiem”. Elektrody jak spaghetti pozwolą na rzeczy niemożliwe

Wśród uczestników badania u 1278 osób wystąpiła choroba naczyń mózgowych, w tym 777 przypadków udaru niedokrwiennego (spowodowanego skrzepami) i 133 przypadki udaru krwotocznego (krwawienia). U osób o najwyższym poziomie ekspozycji na światło zewnętrzne w nocy ryzyko wystąpienia udaru mózgu było o 43 proc. wyższe w porównaniu z osobami o najniższym poziomie ekspozycji.

Sztuczne światło zwiększa nasz czas produktywności, ale szkodzi zdrowiu /Fot. Unsplash

W badaniu zbadano także poziom zanieczyszczenia powietrza i stwierdzono, że jego możliwe skutki są niezależne od ekspozycji na światło. U osób o najwyższym poziomie narażenia na PM2,5 ryzyko wystąpienia choroby naczyń mózgowych było o 41 proc. wyższe w porównaniu z uczestnikami o najniższym poziomie narażenia na pyły. U uczestników o najwyższym poziomie narażenia na PM10 ryzyko wystąpienia choroby naczyń mózgowych było o 50 proc. wyższe w porównaniu z osobami o najniższej ekspozycji na PM10. Uczestnicy o największej ekspozycji na tlenek azotu byli o 31 proc. bardziej obciążeni rozwojem choroby naczyń mózgowych w porównaniu z osobami o najniższej ekspozycji.

Dr Jianbing Wang dodaje:

Nasze badanie sugeruje, że wyższy poziom ekspozycji na sztuczne światło zewnętrzne w nocy może być czynnikiem ryzyka chorób naczyń mózgowych. Dlatego radzimy ludziom, zwłaszcza mieszkającym na obszarach miejskich, aby rozważyli zmniejszenie tego narażenia, aby uchronić się przed jego potencjalnym szkodliwym wpływem.

Sztuczne źródła światła obejmują źródła światła fluorescencyjne, żarowe i LED. Ciągła ekspozycja na te źródła światła w nocy może hamować produkcję melatoniny, hormonu sprzyjającego zasypianiu. Może to zakłócać nasz zegar wewnętrzny i zakłócać sen.

Badana populacja pochodziła z jednego miasta, więc należy być ostrożnym z generalizowaniem. W badaniu nie uwzględniono środków zacieniających, a satelity rzadko wychwytują źródła niebieskiego światła, co może prowadzić do niedoszacowania związku między światłem zewnętrznym w nocy a chorobami naczyń mózgowych.